sobota, 27 października 2012

ZALEWAJKA


Jest to zupa, którą gotowała moja babcia, potem mama, a teraz gotuję ją ja. 
To jedna z moich ulubionych zup. Zawsze jak ją jem przypominam sobie czasy kiedy jeździłam do mojej babci.
Zupa jest fajną alternatywą do zwykłego żurku śląskiego i choć jest gotowana na jego bazie
samo przyrządzenie wygląda nieco inaczej.




Składniki:
ok 1,5 wody
3-4 średnie ziemniaki
żurek śląski
2 średnie cebule
2 ząbki czosnku
boczek
kawałek kiełbasy (jaki mamy w domu)
kwaśna śmietana
ziele angielskie
liść laurowy
sól 
pieprz
olej





Ziemniaki kroimy w kostkę, zalewany wodą, dodajemy kiełbasę, czosnek, pół cebuli(w całości), liść laurowy, ziele angielskie, sól i pieprz 
i wszystko gotujemy.
 Gdy ziemniaki będą prawie ugotowane, zalewany wszystko żurkiem śląskim.
 Gotujemy wszystko kilka minut. 
W między czasie kroimy pozostałą cebulę oraz boczek w kostkę i szklimy na oleju.
 Dodajemy do zupy.
 Pod sam koniec zabielamy śmietaną i doprawimy solą i pieprzem do smaku.






czwartek, 18 października 2012

PIERŚ Z KURCZAKA NADZIEWANA OSCYPKIEM I ŻURAWINĄ


Oscypek i żurawina- idealne połączenie! 
Do tego jeszcze mięso drobiowe smażone na klarowanym maśle...pycha!
Fajne jesienne danie i oczywiście szybkie w przygotowaniu.




Składniki:
pierś z kurczaka
oscypek
żurawina
bułka tarta
mąka
jajko
sól
pieprz
czosnek granulowany
masło klarowane lub inny tłuszcz do smażenia


Pierś z kurczaka rozbijamy dość cienko (najlepiej przez folię spożywczą),
 pierś można też  lekko ponacinać nożem- chodzi o to by powstały duże płaty.
Pierś kładziemy stroną "z błoną" do góry (lepiej będzie się zwijać i brzegi ładnie się ze sobą zlepią)

Przyprawiamy solą, pieprzem i czosnkiem granulowanym.
nakładamy na nią żurawinę i oscypek pokrojony w paseczki.
zwijamy całość i panierujemy w mące, potem jajku i bułce tartej- czynność można powtórzyć.


Smażymy na rozgrzanym tłuszczu to uzyskania złotego koloru.
Po usmażeniu wkładamy do rozgrzanego piekarnika do 200°C na ok 8-10 minut - 
dzięki temu będziemy mieli pewność, że mięso na pewno nie jest surowe.



piątek, 12 października 2012

SPAGHETTI ZE SZPINAKIEM I SEREM FETA


Szpinak kojarzy nam się z czymś nieapetycznym,
 z czymś co trzeba jeść "bo jest zdrowe"-
 tak przekonywali mnie rodzice jak byłam mała, 
jednak to do mnie nie przemawiało i kategorycznie odmawiałam jego jedzenia.
Być może dlatego, że był przygotowywany w zwykły sposób i podawany z jajkiem sadzonym i ziemniakami....nuda!

Długo nie umiałam się do niego przekonać, jednak teraz wiem, 
że gdy jest odpowiednio przygotowany jest po prostu pyszny!

Ponadto to kolejny pomysł na szybki obiad lub kolację.




Składniki:
makaron
szpinak świeży lub mrożony
ser feta
ser żółty
 masło
czosnek
sól
pieprz



Makaron ugotować.
Na roztopione masło wrzucić szpinak, 
jak świeży to lekko go udusić, 
jak mrożony to po prostu go rozmrozić i poczekać aż się całość zagotuje.
Dodajemy pokruszony ser feta (ok. 3 plasterków grubości 1cm)
Doprawić solą i pieprzem do smaku.

Szpinak można wymieszać z makaronem lub podać tak jak ja to zrobiłam, 
na koniec posypać żółtym serem 
i gotowe!




wtorek, 2 października 2012

OMLET


To jedno z tych dań, które na pewno każdemu wyjdzie. Nie ma wielkiej filozofii 
w jego przygotowaniu.
Największymi zaletami tej potrawy są niewątpliwie:
jej błyskawiczne przygotowanie oraz to, że można ją podać w wersji na słodko
 lub na słono, używając dodatków na jakie ma się właśnie ochotę.




U mnie dzisiaj w wersji na słono:
 z szynką, żółtym serem, cebulą, pomidorami i szczypiorkiem. 
Moim zdaniem te składniki rewelacyjnie się ze sobą komponują.

składniki:
dwa jajka
kilka plastrów szynki lub innej wędliny (to co mamy w lodówce)
potarty ser żółty (ilość wg uznania)
3-4 plasterki średniej cebuli
pomidor
szczypiorek
sól
pieprz
olej





Pomidory kroimy w kostkę. Szynkę kroimy na paseczki i podsmażamy na oleju, 
dodajemy pokrojoną cebulę i czekamy aż się zeszkli. 
Wlewamy na to roztrzepane jajka wymieszane z potartym żółtym serem, 
do tego dorzucamy pokrojone pomidory, posypujemy szczypiorkiem, 
solimy i pieprzymy do smaku.

Smażymy na małym ogniu tak długo, aż nam się całość zetnie.
Wykładamy na talerz składając na pół i od razu podajemy.