my tiny world

NALEŚNIKI Z NADZIENIEM RUSKIM

Naleśniki z nadzieniem ruskim podbite smakiem kwaśnej śmietany i świeżo zerwanego 

i posiekanego  szczypiorku z mojego przydomowego ogródka. 

Proste, sycące danie w sam raz dla zmęczonego męża po ciężkim dniu pracy:)

Składniki na farsz

250 g  białego sera

0,5 kg ziemniaków

Ok. 70 g boczku

1 średnia cebula

Sól  do smaku

Pierz do smaku

Olej

 Ciasto na naleśniki

ja w zasadzie ciasto zawsze robie na oko, 

w zależności od tego ile naleśników chcę usmażyć.

Daję 1 jajko ,ok. szklankę mleka, ok. 3/4 szklanki mąki, szczyptę soli i trochę wody

( dzięki temu naleśniki szybko się rumienią) patrzę na konsystencję

 i w razie potrzeby dosypuję albo mąki albo dolewam mleka.

 Konsystencja ma być nie za wodnista ale też nie za gęsta, tak by wyszły cienkie naleśniki.

Ziemniaki ugotować , przepuścić przez praskę i wystudzić. Ser także rozgnieść w prasce. 
Cebulę i boczek pokroić w drobną kostkę. 
Boczek podsmażyć na oleju, potem dodać 

do niego cebulę i zeszklić. Wystudzone ziemniaki połączyć z serem, boczkiem z  cebulą, 

doprawić  solą i pieprzem 

(soli i pieprzu dość dużo- jednak z umiarem. 

Farsz powinien być pikantny, wtedy smakuje najlepiej) .

 Wszystkie składniki dokładnie wymieszać.

Smażyć cienkie naleśniki na dużej, najlepiej teflonowej patelni. 

Ja osobiście do smażenia używam bardzo małej ilości oleju 

(przelewam troszkę oleju do szklanki i do smażenia każdego naleśnika nabieram olej

 na końcówkę małej łyżeczki do herbaty. Dzięki temu naleśniki nie są takie tłuste).

Nałożyć farsz na naleśniki i zawinąć, podgrzać- ja robie to w mikrofalówce 

i przed samym podaniem polać kwaśną śmietaną

 i posypać zieloną cebulką 

lub szczypiorkiem.